Users on-line: 1

Strona istnieje 4314 dni

Licznik Odwiedzin:



 Wypisz

w jakiej wierze jestem????????

Jakiś czas temu byłem w Krakowie w zaprzyjaźnionej firmie. Miałem załatwić jakąś sprawę, zostałem więc skierowany do właściwej osoby - młodej i całkiem niebrzydkiej panienki (mężatki?) – mającej mi pomóc. Siadłem przy jej biurku, przedstawiłem się, zaproponowałem przejście na „ty” i wpatrując się w jej śliczne oczęta wyłuszczyłem moją sprawę i czekam na decyzje lub jakieś wskazówki jak to załatwić. Panienka (mężatka?) najpierw długo się zastanawiała i w końcu widać coś jej zaświtało i zapytała pilnie wpatrując się w moją fizjonomię:

-          A w Nowej Wierze jesteś?

Kurde, ja to zawsze mam takiego pecha, że jak spotkam jakąś panienkę (mężatkę?) na której warto położyć oko to okazuje się albo nawiedzona albo lekko stuknięta. Ale grzecznie odpowiadam że jestem wyznania katolickiego i ta religia całkowicie mi odpowiada.

Panienka (mężatka?) przyglądnęła mi się z dużą uwagą, przetrawiła moje oświadczenie,  zamyśliła się i uparcie swoje:

-          Ale czy w Nowej Wierze jesteś?

Ja to mam rzeczywiście farta, kobitka nie dość że nawiedzona to wygląda na to że przygłucha, albo ciężko kapująca. Powtarzam więc jak komuś dobremu, że ja jestem katolikiem, bardzo lubię moją dotychczasową wiarę i jestem do niej bardzo przywiązany....

Rozmówczyni tym razem już dłużej wpatruje się w moje oblicze, widać że uważnie przetrawia moją wypowiedź i po zdecydowanie dłuższej już chwili ponawia swoją kwestię, z tym że teraz już powoli i wyraźnie:

-          Ale czy: nowy wie, że jesteś? –

I teraz dopiero dociera do mnie że panienka (mężatka?) usiłuje się dowiedzieć czy nowy prezes wie już o moim przybyciu...

 

Prawdopodobnie do dzisiaj moja nowa znajoma jest przekonana, że spotkała faceta nie dość że przygłupiego i gadającego od rzeczy, to jeszcze maniaka religijnego......

 

stat