Jak wiadomo powszechnie - Fenicjanie wynaleźli pieniądze Ale jak mnie wiadomo – wynaleźli ich stanowczo za mało W moim piątkowym przypadku – wynaleźli ich za mało o dokładnie 600 zł. Więc postanowiłem brakujące 600 zł pobrać z banku. Wchodzę – ale do kasy kolejka ( no dobra, 2 osoby to nie kolejka, ale nie chciało mi się stać) Wiec poszedłem do bankowego bankomatu. Włożyłem kartę, wpisałem PIN i bankomat zakomenderował: wprowadź kwotę wypłaty Wprowadziłem: 600 PLN I wtedy na ekranie pokazał się napis: Żądana kwota nie może być wypłacona, gdyż bankomat wypłaca tylko kwoty będące wielokrotnością 50 zł – Wprowadź inną kwotę Trochę mnie to zdumiało, gdyż myślałem, ze 600 zł jest podzielne na 50 ale co się będę z maszyna kopał. Skasowałem transakcję, wyciągnąłem kartę, odczekałem chwile i znów spróbowałem wybrać 600 zł. I znów bankomat wypisał czarno na zielonym: Żądana kwota nie może być wypłacona, gdyż bankomat wypłaca tylko kwoty będące wielokrotnością 50 zł Zabrałem kartę i ponieważ widzę ze przy kasie zrobiło się pusto podszedłem do kasjera i pytam: - Przepraszam, czy 600 jest podzielne na 50? Kasjer spojrzał na mnie zdumiony i powiedział ze tak,- ale dlaczego pan pyta? -Wie Pan – odpowiadam, – kiedy JA CHODZIŁEM DO SZKOŁY – to było podzielne. Ale bankomat twierdzi, ze nie jest podzielne – wiec chciałem zapytać – pan chodził do szkoły później niż ja – może coś się zmieniło w programie nauczania i teraz nie jest podzielne? Kasjer zna mnie od dłuższej chwili, wiec spojrzał na mnie z wielką estymą: - No wie pan…. Za moich czasów tez uczyli ze jest podzielne, ale chodziły takie słuchy, ze od nowego roku szkolnego, w nowym programie nauczania ma być niepodzielne. Ale to dopiero w nowym roku, w nowym podręczniku ma być niepodziel…… Tu kasjer przerwał i obaj spojrzeliśmy na siedzącego obok kasjera-praktykanta… A kasjer praktykant miał coraz większe oczy – przyglądał nam się tymi coraz większym oczyma i wyszeptał: To…. To…. To… jak to oni zrobią ze nie będzie podzielne????????????????????