Users on-line: 1

Strona istnieje 4314 dni

Licznik Odwiedzin:



 Wypisz

oko w oko z POLICJĄ PAŃSTWOWĄ

 

Ubiegły tydzień był przetupany w firmie… Nie tylko w firmie był zapieprz, ale jeszcze w piątek startowałem w jakiś zawodach strzeleckich, prosto z nich miałem trzydniową imprezę ogólnopolską, taki zlot zaprzyjaźnionych osób, której byłem organizatorem. Przez trzy dni spałem na podłodze w firmie, po 2 godziny na dobę, a z mycia to tylko przemywanie twarzy….

Więc w niedzielę po wszystkim wracałem samochodem do domu. Kąpiel- gorąca kąpiel, tylko to kołatało mi się we łbie. I tak marząc o parującej wannie jadę, a tu: PATROL POLICJI PAŃSTWOWEJ – i to zmotoryzowany…

Zatrzymują mnie, ja staję, otwieram okno, a funkcjonariusz do mnie:

- Tu jest ulica jednokierunkowa !

A ja (zgodnie z prawdą: -  Wiem, dlatego jadę jak najszybciej….

Zamknąłem okno i pojechałem dalej….(pod prąd)

I daje słowo, nie było w tym żadnej złośliwości czy cwaniactwa, po prostu potraktowałem zatrzymanie jako chęć poinformowania mnie, a mój mózg domagał się kąpieli, kąpieli, kąpieli….

I jak już odjechałem, to uprzytomniłem sobie, co zrobiłem i patrzyłem we wsteczne, czy włączą wyjkę i pojadą za mną….

Ale prawdopodobnie powiedzieli sobie tak jak kiedyś milicjanci w „Zmiennikach” na widok znacznie przekraczającego dopuszczalną prędkość samochodu: Daj spokój- jeśli tak jedzie, to znaczy że MU WOLNO…

stat