Users on-line: 1

Strona istnieje 4314 dni

Licznik Odwiedzin:
  • Komu suknię - wyprz. po karnawale..
    Komu suknię - wyprz. po karnawale..

KARNAWAŁ W RIO - Brasil 2004

Poważnie się zastanawiam jak na te wszystkie afronty zareagować – ale postanawiam odpuścić- jedziemy znów na SPOTKANIE PRZYGODY!!! Tym razem nic extremalnego – wyjazd wyraźnie rekreacyjny, ot taki sobie KARNAWAŁ W RIO. Cel jest prosty: Jedziemy odpoczywać i oddawać się rozpuście.
  • Miłe złego początki

    Zrobiliśmy międzylądowanie na potężnym lotnisku we Frankfurcie gdzie już na przesiadce postanowiono nas postresować i z przyczyn technicznych opóźniono odlot.


  • Rio, Rio, Rio

    Po międzylądowaniu w Sao Paulo w końcu dostajemy się do Rio.


  • Copa bardzo Cabana

    Trwało to trochę zanim znów jestem na plaży, ale w miejscu całkiem przypadkowym. Odczuwam to, co kiedyś pierwsi konkwistadorzy- dotarłem do plaży, ale nie bardzo wiem gdzie wylądowałem.


  • Historia jednego posiłku...

     ...........szpikulec wygląda na ostrzejszy niż z „Nagiego instynktu”......

  • nocna zmiana samby,,,

    Tu ochroniarz bierze butelkę, chwyta za szyjkę, rozbija denko, robi tzw. tulipana i wręcza turyście – Błagam pana, niech pan przynajmniej to weźmie …

  • Corcovados

    Dojeżdżamy pod Corcovados, góry na której mieści się 30-to metrowy posąg Chrystusa. Cała góra stanowiąca park narodowy pokryta jest tropikalnym lasem. Na szczyt dostaniemy się kolejką szynową z napędem zębatkowym.


  • Sambodrom, czyli po to tu żeśmy przyjechali

    Ostatnia noc karnawału. Już od trzech nocy na sambodromie, specjalnie wybudowanym wg projektu znanego architekta Niemeyera ulico-stadionie odbywają się przemarsze szkół samby


  • Jak Krzyś o mało nie skończył w dzielnicy nędzy.

    Typowe mieszkanie ma wymiary 5x5m i na tej powierzchni mieści się kuchnia, łazienka i sypialnia dla całej rodziny. Kurde, niektórzy z nas mają łazienki większe od takiego mieszkania…


  • Rio żegna....

    Zaczął się ostatni wieczór w Rio. I właśnie czeka nas Ostatnia Wieczerza
  • Na krańcu Brazylii

     

    Zakładamy kamizelki ratunkowe, wsiadamy na łódź, ryczą silniki i ruszamy z kopyta


  • Mile spędzone popołudnie

    Zrzucamy kamizelki ratunkowe, rozradowani i ucieszeni czekamy na dalszą część eskapady.
  • Zielono i mokro

    Wrażenie ogromne, huk, łoskot, biel kipieli i jakby wewnątrz tych przerażających sił natury unosi się łagodząca nastrój wszechobecna tęcza


  • Dziś wieczór - Salvador

    Jest taki stary dowcip, który pamiętam jeszcze z przedszkola:

     Gostek pyta gostka: Przepraszam Pana, która jest godzina?

    - Nie wiem, jestem nietutejszy – odpowiada zapytany


  • Salvador po raz pierwszy

    Długo nic nie ma, ale w końcu w jakieś bocznej uliczce znajdujemy jeszcze czynny lokal. Wchodząc nie wiedzieliśmy, że wybieramy jeden z ciekawszych sposobów samobójstwa, jaki tylko sobie można wyobrazić.
  • Salvador by day

    Program na dziś wieczór brzmi tajemniczo „Bahia by night”. Niewiele nam to mówi, ale Marta zapowiada tajemniczo – pożyjecie-zobaczycie.

    I uśmiecha się…. Brzmi to trochę tak jakby – przeżyjecie-zobaczycie


  • Do domu, do Żony, do dzieci

    Jak tylko na kolacji u gauczos mój nos złożył bojowy meldunek: POCZUŁEM YERBA
stat