Córka statystycznie zdrowa...
Odebrałem Anię z kliniki gdzie była na kolejnej serii rehabilitacji. I grzecznie, standardowo pytam, jak się czuje po zabiegach?
- Statystycznie to dobrze…. – lakonicznie rzuca moja najstarsza
- Statystycznie- to znaczy jak? – jakoś mnie to zaciekawiło
- No bo po zabiegach z borowiną mam poparzone nogi od przodu, a po krioterapii odmrożone od tyłu, więc statystycznie jest OK.- cierpliwie tłumaczy moje maleństwo…