Users on-line: 1

Strona istnieje 4314 dni

Licznik Odwiedzin:
  • to nie jest tajczyk (ani jeden ani drugi)
    to nie jest tajczyk (ani jeden ani drugi)
  • ja (po prawej) z rodowitą tajką...
    ja (po prawej) z rodowitą tajką...
  • a za plecami taka sobie roślinka
    a za plecami taka sobie roślinka

Prolog , czyli jak sie zaczęło....

...przed wyjazdem zalecamy wykonanie szczepień przeciwko chorobom…. (cytat z agendy wyjazdu)

 

 

Wyjazd tuż –tuż, zostało mi mało czasu aby szczepionki mogły zadziałać, a wiem, ze kolejka do szczepień długa.

Trzeba użyć znajomości: dzwonię do znajomego dyrektora placówki medycznej… ten odsyła mnie do kumpla z gabinetu marszałka województwa… on załatwia spotkanie z lekarzem prowadzącym choroby tropikalne …. Ten z kolei ustawia mi spotkanie z Osobą Która Wpuszcza Do Gabinetu Szczepień. Gdy już wszystko dograne, zjawiam się dokładnie co do minuty pod gabinetem, wchodzę i….. lekarzem, który zajmuje się szczepieniami jest Majka, moja bardzo dobra koleżanka, z która regularnie się spotykam na herbatce …. Prościej było zadzwonić do niej od razu…

Majka sięga po żółta księgę, - pyta dokąd się wybieram – i odczytuje zagrożenia.

W sumie zaleca 5 szczepionek.

- Maciek, dostaniesz 5 szczepionek, każda w inna kończynę….

Przeliczyłem sobie ilość posiadanych kończyn i przyznam że zadrżałem….

- Majka, musi być pięć i jeszcze każde w inna kończynę? – zapytałem z przerażeniem w głosie, albowiem za szczepionkami w głowę nie przepadam …

Majka spojrzała na mnie, dostrzegłem zrozumienie w jej oczach….

- Dobra, żółtaczkę typu A mogę ci odpuścić, zostaje 4 szczepionki….

Poszedłem do gabinetu zabiegowego.

- Opuścić spodnie poniżej uda, zdjąć koszulę– zakomenderowała pani pielęgniarka i radośnie zagłębiła igłę w wewnętrznej części mojego kształtnego prawego uda – rozumiem, że jest pan do szczepienia przygotowany – dorzuciła unosząc palec nad tłoczkiem strzykawki….

Zapewniłem szybciutko, ze przygotowany jestem, nic dzisiaj nie jadłem i na pewno nie będę mdlał w czasie szczepienia….

- Chodzi mi o przygotowanie finansowe – wyjaśniła pani pielęgniarka – szczepienia kosztują łącznie 500 złotych

A jak to usłyszałem to zrobiło mi się słabo i już wcale nie byłem taki pewien, ze nie zemdleję…..

 

 

I taki był prolog mojej podróży do Tajlandii w Roku Pańskim 2010…

 

 

stat