Users on-line: 1

Strona istnieje 4314 dni

Licznik Odwiedzin:
  • zapada noc i szwendacz zaraz mi się włączy
    zapada noc i szwendacz zaraz mi się włączy
  • nie noc i nie plankton, ale reszta sie zgadza...
    nie noc i nie plankton, ale reszta sie zgadza...
  • bieroneczki są w kropeczki, a rybki w paseczki..
    bieroneczki są w kropeczki, a rybki w paseczki..
  • i inny żółw...
    i inny żółw...

Plankton, w nocy, w wodzie....

 

Nadchodzi noc. Tak jak z nastaniem nocy dr Jekyll zamienia się w mr. Hyde’a to pod wieczór, zgodnie z moją naturą, po którymś-tam drinku włącza mi się szwendacz…
 

Normalnie to nic groźnego, ale na wyspie otoczonej wodą to gdzie leźć???
Ale szwendacz to szwendacz, opcja włączona, leźć trzeba. Zrzucam koszulkę i odpływam spokojną żabką w czarną jak noc lagunę… Ale im dalej od brzegu to ta czerń jakaś dziwna się robi… Wstrząsam szumiącym łbem, przymykam i otwieram oczy, ale zjawisko nie ustępuje… Płynę żabką, a od moich palców pod wodą odrywają się świecące iskierki i po chwili gasną… Coś tak jakby wsadzać łapę do strzelającego iskrami świerkowymi ogniska, tyle, że w wodzie i nie parzy… No, coś niesamowitego! Mrugam oczyma, a to zjawisko nie znika! I im dalej w mrok odpływam, to intensywniej wydaje się że świeci… Czytałem o tym zjawisku, ale nie sądziłem że zobaczę to sam… Plankton, wrażliwy na ruch wody zaczyna świecić w ciemnościach… Te drobne żyjątka czując ruch wody intensywnie świecą, jak nie przymierzając (do czego już porównywałem) iskry z poruszonego ogniska…
 
 
 
Zachwycony tym co widziałem zawracam do brzegu, wracam do towarzycha i opowiadam co widziałem… Prawie wszystkie dziewczyny zachwycone z kolei moim opowiadaniem (niezły jestem w bajerze, nie?) też chcą zobaczyć to zjawisko i wspólnie idziemy w lagunę popływać. (Napisałem wyraźnie „PRAWIE wszystkie dziewczyny”, bo gdyby przypadkiem ten text czytał mąż którejkolwiek z nich, to każda może powiedzieć: widzisz, Kochanie, one polazły z nim do wody, a ja zostałam, z brzegu patrzyłam…)
 
Więc [Ust. o cenzurze z dn. 12.07.84, Dz.Ust 16/84 art. "Kto propaguje treści niemoralne...."]
 
I tak sie skończyła moja przygoda...
stat