Gacuś, (Ania)- moja najstarsza Córa dobrnęła do dnia, kiedy już się nie ma …naście tylko …dzieścia lat. A ponieważ ma hyzia na punkcie herbat wszelkich kolorów (od białej przez żółte, pomarańczowe, zielone, czerwone itp. do czarnych jak smoła) to postanowiłem zakupić jej na urodziny MEGAZESTAW wszelkich kolorów herbat …..

Poszedłem do najlepiej w Rzeszowie wyposażonego sklepu z zielem, kazałem spakować co egzotyczniejsze herbaty. Pani z obsługi zaczęła mi tłumaczyć, jak się je parzy. Od razu jej przerwałem, tłumacząc:

-Proszę Pani, te herbaty są dla mojej Córki, a po mojemu, to raczej ona mogłaby Pani pokazać jak się prawidłowo którą zaparza…..

Po kilku dniach moja pociecha zawitała po coś tam do tej herbaciarni Pani Właścicielka od razu zapytała: przepraszam, czy Pani ojciec nie chodzi przypadkiem w koszulce z napisem: JESTEM LENIWY?

A owszem, ma takową – odpowiedziało moje maleństwo- a skąd Pani wie?

- A bo był tu facet w takiej koszulce i powiedział, ze jego córka to mogłaby mnie uczyć parzenia herbaty, a tenże opis to w Rzeszowie jedynie do Pani pasuje…