Users on-line: 1

Strona istnieje 4314 dni

Licznik Odwiedzin:
  • jak nie łodką, to rowerem...
    jak nie łodką, to rowerem...
  • domek holenderski...
    domek holenderski...
  • żeby nie było ze konfabuluję - oto rzeczony kubek
    żeby nie było ze konfabuluję - oto rzeczony kubek

holenderski wyrób ....

 

W europie ogólnie rzecz biorąc są znane dwa ośrodki produkcji ceramiki użyteczno- kuchennej.

Jedna to dzisiejszy Bolesławiec, przy granicy z Niemcami. Od dawien dawna produkowano tam miski kubki, talerze na użytek domowy, a i teraz jak te ziemie są polskie to tradycja jest zachowana. W całej europie jest znana słynna „Buncauer Keramik” będąca synonimem dobrej jakości wyrobów ceramicznych. Do dziś nawet na Śląsku takie naczynia tego typu nazywa się bunclokami…

Drugi taki ośrodek to Delft w Holandii. Nawet nie wiem, czy delftycka ceramika nie jest szerzej znana niż budziszyńska. Na wszystkich starych rycinach, na filmach o Holandii, na obrazach widać charakterystyczne delftyckie wyroby. Charakterystyczne, bo na białej ceramice są niebieskie , typowo z Niderlandami kojarzące się wzorki. Czyli klasyka.

Zwiedzaliśmy piękne miasteczko z typowo holenderską zabudową. Niskie, małe domki z dużymi oknami. Holendrzy nie stosują w ogóle zasłon i firanek, tak że się idzie i chcąc nie chcąc zagląda się w garnki tubylcom, a nierzadko widać poprzez okno do pokoju, a z pokoju na podwórko…

Wchodzimy do sklepu z miejscowymi pamiątkami. I jest stoisko z ceramiką delftycką. The oryginale handmade from Delft. Całe półki zawalone tymi wyrobami… Biel i niebieskość kontrastuje ze sobą, wzory przeplatają się i mienią w oczach. Wiem, że kolega z firmy zbiera kubki, ma cały zbiorek z różnych części świata, więc gdzie jestem to staram się zdobyć dla niego jakiś miejscowy wyrób. Wybieram ładny kubek, z ryciną marynarzo-rybaka na pokładzie jakiejś łodzi…. Ale jednak we mnie drzemie resztka czujności klasowej. Nauczony doświadczeniem sprawdzam, czy ten oryginalny wyrób holenderski nie pochodzi z Chin lub Tajwanu. Okazuje się ze nie miałem racji, moja podejrzliwość była nieuzasadniona. Wyrób wcale nie był z Chin, nie był z Korei, nie był z Tajwanu ani też z innego Hong Kongu. Wyrób był: MADE IN POLAND

Kupiłem inny, niedelftycki kubek……  normalny, made in China….

stat