Cabo Verde, lub jak ktoś woli Wyspy Zielonego Przylądka 2008
...Idę do domu i oznajmiam Najśliczniejszej Kobiecie Jaką Znam (dla uproszczenia, w skrócie: Żona) :
Kiciuś, za trzy dni lecimy poszwendać się po Wyspach Zielonego Przylądka...
PROLOG
Otwieram interneta na światowej prognozie pogody i wpisuje nazwę miejscowości docelowej: Santa Maria. Oczywiście wyświetla się 17 stron różnych Sanata Marii…
NO STRESS. Czyli rzecz o ichnich liniach lotniczych
Gdy wysiadaliśmy z samolotu, współtowarzysz podróży powiedział:
- Jeszcze tylko, k..wa, 5 godzin lotu i będę w Brazylii… -Mylił się…
Wstaje ranek dnia pierwszego, przecieramy oczka
Wyspa jest bez zasobów słodkiej wody, ta w naszych łazienkach i ubikacjach pochodzi z odsalania, woda do picia przywożona w beczkach z Portugalii. A gdybym miał ochotę przejść się po wspaniałym ogrodzie hotelowym to zaprasza, ale odradza w nocy, bo jest on wtedy nawadniany – konkretnie to zawartością szambaCo jest ciekawego na Sal
Posuwamy się przez coś, czego nawet nie wiem jak nazwać: pustynia?, suchy step?, sucha równina? – w każdym razie jak amerykanie będą wysyłali na marsa załogowa sondę to na wszelki wypadek (tak jak to się twierdzi że zrobili w przypadku lądowania na księżycu) gdyby coś nie wyszło, to mogą tu posłać ekipę w skafandrach i jeśli przy filmowaniu „astronauci” będą śmiesznie podskakiwać, to nikt się nie domyśli, że to są zdjęcia z wyspy Sal, a nie z Czerwonej Planety.Ali Baba, przyjaciel wszystkich Polaków
-Jestem przyjacielem wszystkich….. –skąd właściwie jesteście??
– Z Polski- odpowiada Żona
- no właśnie, przyjacielem wszystkich Polaków...
Stłamszona uprzejmość
Leżę sobie na leżaczku, słoneczko świeci, czytam książkę.
Na chwilę oderwałem wzrok znad stronic, spojrzałem przed siebie i postanowiłem zrobić dobry uczynek. A mianowicie, chciałem zwrócić uwagę panience siedzącej naprzeciw mnie, że zapomniała włożyć biustonosza….
- Czytaj sobie, czytaj- dobiegł mnie natychmiast z boku głos Żony
Tak to chęć wykazania się wrodzona uprzejmością została kolejny raz stłamszona…
Panów przepraszam, że tym razem nie będzie ilustrującej zdarzenie fotografii…W szponach pustyni
Jest, śliczności moje, uparta. Nic, że piach siecze po oczach, Ona idzie, a ja za nią…
I w końcu nadeszła chwila dziejowej sprawiedliwości, jej upór został pokarany
Do murzynów na nauki...
nagle przychodzi mała murzyneczka, tak na oko 5-cio letnia, roześmiana, rezolutna.
fryzura z Cabo
z powodów praktycznych wszyscy panowie miejscowi chodzą wystrzyżeni na łyso, a wszystkie miejscowe piękności noszą takie włosy związane jakby w dredy z koralikami...męska i żeńska fryzura nie burzy się na wietrze i nie wymaga mycia co chwile…
Quadem na żółwie....
Przejeżdżamy koło domostwa zbudowanego z palet transportowych, i tak jest bogaciej niż gdzie indziej, bo zazwyczaj budulcem są blachy z beczek po paliwie...
dzis opuszczamy Sal
Dziś opuszczamy Sal. Opuszczamy wyspę małą i monotonna w krajobrazie, wyspę NO STRESS. Ale mimo tego wyspa jest ciekawa, bo:
Wylot z Sal, wracamy do domu...
Oczywiście, samolot Cabo Verde Airlines jest opóźniony. Nie jest to chyba niczym nowym